poniedziałek, 30 czerwca 2014

Ebay - wig - cosplaydna2009

Witam, jestem Anezy.
Na tym blogu będę wstawiać recenzje tego, co udało mi się sprowadzić, kupić, wygrać, po prostu misz-masz zakupowy. Jednak zacznę od największych porażek aukcyjnych na ebayu jakie dotknęły mnie i moich znajomych, by przestrzec innych zakupoholików przed wyrzucaniem pieniędzy w błoto.

Tę notatkę poświęcę jednemu z naprawdę wielkich sprzedawców na ebayu - cosplaydna2009
Przyjaciółka poprosiła mnie, bym zamówiła jej perukę na cosplay Futo Asahiny z Brothers Conflict.
Przejrzała sporo aukcji, podzieliła się ze mną linkami i wybrałyśmy tego jedynego, najpiękniejszego.
Poczytałam najpierw o sprzedawcy, wszystko wydawało się w porządku.

Gdy kupowałyśmy peruczkę, nie było na nią promocji, więc jak na studencki budżet była po prostu DROGA. Liczyłyśmy na stosunek ceny do jakości.
Zamówiony przedmiot zjawił się u nowej właścicielki już po dwóch tygodniach - i od tego momentu zaczęło się ebayowe piekło. 
Doszło TO:
Kolor: ZUPEŁNIE INNY
Jakość: gorsza niż klasyczne PartyBoxy
Rozmiaru nawet nie skomentuję.
Świeciło się to jak psu jajca. Uszyty był w tak dziwny sposób, że nawet bez założenia peruki, było widać poszczególne przeszycia! Między nimi były widoczne "przerwy" na 5 cm. Koszmar, zdecydowanie najgorsze wyrób chińskich perukarni jaki widziałam.
Napisałyśmy do sprzedawcy o zwrot gotówki. Kazał sobię odesłać potwora, obiecując zwrot WSZYSTKICH kosztów z tym związanych. Co prawda zwrócił pieniążki, ale tylko za sam produkt, bez wysyłki.
To jeszcze nie koniec. Po tych całych przepychankach z właścicielem konta cosplaydna2009 kazał sobie wystawić POZYTYWNY KOMENTARZ. Ze względu na zwrot gotówki wystawiłam neutralny.
Codziennie dostawałam około 60-80 wiadomości dziennie od tego sprzedawcy, do momentu, aż sam ebay zainterweniował i zakończył jednostronną wymianę mejli.
Dlaczego to wszystko opisuję? Bo nikomu nie życzę takich nerwów jakie miałyśmy z tym sprzedawcą.

Dziękuję za przeczytanie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz